2017
Depresja jest bardzo poważną chorobą. Nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, choć znacząco wpływa na zachowanie osoby chorej. Może ona również oddziaływać na postępowanie podczas jazdy samochodem. Badania przeprowadzone przez naukowców dowodzą, że depresja ma wpływ na zwiększenie zachowań ryzykownych u chorującego na nią kierowcy. Pewne nieodpowiedzialne działania, takie jak przekraczanie prędkości, niezapinanie pasów lub używanie telefonu podczas kierowania pojazdem, mogą mieć źródło nie tylko w braku dojrzałości – na ich wystąpienie w części przypadków wpływ ma właśnie depresja.
Depresja nie jest diagnozowana w każdym przypadku – kierowcy przed uzyskaniem uprawnień muszą poddać się obowiązkowemu badaniu lekarskiemu, jednak nie są badani pod kątem wystąpienia tej choroby. Testy psychologiczne przechodzą w szczególnych przypadkach, na przykład w sytuacji, gdy zostaną zatrzymani na kierowaniu pojazdem pod wpływem alkoholu lub przekroczą limit 24 punktów karnych. W tych przypadkach muszą oni zostać zbadani przez psychologa transportu, który na podstawie testów i wywiadu może uznać, że kierowca nie powinien prowadzić pojazdów. Leki stosowane w leczeniu depresji należą do środków psychotropowych, dlatego lekarze zalecają, aby w trakcie ich stosowania nie prowadzić pojazdu. Spowodowanie wypadku pod wpływem takich środków, mimo zaleceń lekarza i wskazań na ulotce leku, może skutkować poważnymi konsekwencjami karnymi.
Zawodowi kierowcy muszą regularnie poddawać się badaniom psychologicznym. W przypadku stwierdzenia zaburzeń psychicznych, lekarz może stwierdzić niezdolność do pracy, szczególnie, jeśli w leczeniu stosowane są leki psychotropowe.