2016
Zgodnie z obowiązującymi przepisami całkowity lub częściowy ubytek słuchu nie musi stanowić zdrowotnego przeciwwskazania do ubiegania się o prawo jazdy. Innymi słowy oznacza to, że zarówno osoby niesłyszące, jak i te niedosłyszące mogą zyskać uprawnienia do kierowania pojazdami, a przez to stać się czynnymi uczestnikami ruchu drogowego.
Zarówno osoby, które od urodzenia mają problemy ze słuchem, jak i te które z jakiegoś powodu straciły go w ciągu swojego życia, mogą z powodzeniem ubiegać się o prawo jazdy. Wada słuchu nie stanowi przeciwwskazania do kierowania pojazdami kategorii A, A1, B, B1, B+E oraz T. Jedynie kandydaci starający się o zdobycie niezbędnych uprawnień do jazdy ciężarówkami i autobusami nie mogą mieć poważnych wad słuchu. W takim przypadku wszystkie osoby, które chcą dostać prawo jazdy kategorii C, C1, D, D1, C+E, C1+E, D+E, D1+E muszą przejść specjalne badanie audiometryczne tonalne, na podstawie którego lekarz stwierdzi czy w uchu gorzej słyszącym ubytek nie wynosi więcej niż 35 decybeli. Przekroczenie tej wartości jest równoznaczne z dyskwalifikacją danego kandydata na kierowcę zawodowego.
Wbrew powszechnym opiniom, kierowcy z wadą słuchu mogą bez problemu prowadzić samochód na zbliżonym poziomie, co osoby pełnosprawne. Zdarza się również, że po odbyciu dodatkowych kursów doszkalających osoby te stają się dużo lepszymi kierowcami. Sytuacja ta wnika przede wszystkim z faktu, że tacy kierowcy nie rozmawiają przez telefon oraz w mniejszym stopniu ulegają rozproszeniu, przez co są bardziej skoncentrowani na drodze.